Praktycznie od zawsze nie znosiłam matematyki. Do dziś uważam, że jest nudna i mało angażująca. To tylko puste liczby, za którymi często nic więcej nie stoi. Wiem, że podstawy matematyki są potrzebne w życiu. Szkoda tylko, że poza dodawaniem, odejmowaniem, mnożeniem i dzieleniem trzeba się było też uczyć innych, mniej praktycznych działań.